Odkąd tylko nastąpił rozwój telefonii komórkowej, trwa swoista rywalizacja pomiędzy telefonami abonamentowymi, a telefonami na kartę. Dawniej telefony na kartę były zdecydowanie powszechniejsze, gdyż nie wiązały się z nimi żadne dodatkowe procedury. Dziś prawo zakazuje powszechnego używania telefonów niezarejestrowanych, w związku z czym ich zakup stał się nieco mniej powszechny. Czy nadal warto decydować się na zakup telefonu na kartę?
Tak, to nie tylko dzwonienie
Karta nie jest dziś tylko i wyłącznie przekaźnikiem, za pomocą którego możemy wysyłać smsy oraz dzwonić. Karta służy nam jako kontakt ze światem, gdyż to za jej pomocą odbieramy mobilny Internet. Stała się już tak niezastąpiona, że występuje nie tylko w komórkach, ale także routerach i pomaga ludziom łączyć się ze światem tam, gdzie jeszcze niedawno stawiano pierwsze telewizory.
Tak, to szybkie i wygodne
Szybkie, przede wszystkim dlatego, że można w łatwy sposób przekładać ją z telefonu do telefonu i nie przejmować się niczym. Wygodne niemalże z tego samego powodu, gdyż nie trzeb a opłacać drogich abonamentów, a telefon można kupić dokładnie taki, jaki się wymarzyło, a nie ten, jaki akurat mają na stanie salonu komórkowego.
Nie, bo trzeba pamiętać o doładowaniach
To prawda. Pieniądze na karcie wciąż mogą się skończyć i nie ma w tym nic dziwnego. To, że z łatwością komunikujemy się nią ze światem nie oznacza, że nie musimy za to płacić. A kiedy zabraknie pieniędzy, może zabraknąć także i internetu. W takich przypadkach z pomocą przychodzą łatwe i szybkie doładowania za pośrednictwem Blue Media. Płatność zostanie zaksięgowana niemal natychmiastowo, dzięki czemu już po kilku minutach można nadal korzystać z telefonu.
Telefon na kartę wciąż ma więcej zalet niż wad, choć coraz częściej zaczynamy mówić o zjawisku hybrydyzacji, w ramach którego nie płaci się już wysokich abonamentów za telefon i kartę, ale opłaca się samą kartę z Internetem, co pozwala nie tylko zaoszczędzić pieniądze, ale także niesie za sobą tak potrzebną wolność.